Gastronomia w powiecie Werra-Meißner: brakuje pracowników, brak funduszy!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Powiat Werra-Meißner w 2025 roku będzie zmagał się z niedoborem pracowników w branży gastronomicznej. Wsparcie ma zapewnić nowy program dofinansowania.

Der Werra-Meißner-Kreis kämpft 2025 mit Mitarbeitermangel in der Gastronomie. Ein neues Förderprogramm soll unterstützen.
Powiat Werra-Meißner w 2025 roku będzie zmagał się z niedoborem pracowników w branży gastronomicznej. Wsparcie ma zapewnić nowy program dofinansowania.

Gastronomia w powiecie Werra-Meißner: brakuje pracowników, brak funduszy!

Co się dzieje w dzielnicy Werra-Meißner? Branża cateringowa zmaga się obecnie z wieloma wyzwaniami. Według raportu autorstwa HNA Dotkliwy niedobór pracowników i rosnące koszty, a także upadek branży turystycznej to główne problemy, które sprawiły, że chęć do inwestowania była bliska zeru. Liczba placówek gastronomicznych spadła z wysokiego poziomu 248 w 2019 r. do zaledwie 219 w 2023 r.

Rząd kraju związkowego Hesji stworzył jednak światełko w tunelu w postaci nowego „Specjalnego programu restauracyjnego 2025”, który jest dostępny od 10 czerwca. Dofinansowanie obejmuje m.in. modernizacje, wyposażenie, remonty oraz inwestycje w rozwiązania cyfrowe takie jak systemy kasowe. Niemniej jednak, jak zauważa Christian Pelikan ze stowarzyszenia okręgu Dehoga, sytuacja w zakresie aplikacji nie spełnia oczekiwań. Wielu restauratorów ma wątpliwości i waha się przed dokonaniem inwestycji – sytuację tę pogarszają wysokie koszty energii i debaty na temat płacy minimalnej.

Niedobór pracowników: powszechny problem

Niedobór pracowników przerodził się w prawdziwą sytuację kryzysową. Życie w Niemczech podaje, że do 2030 r. w branży hotelarsko-gastronomicznej ze względu na wiek może brakować nawet 600 000 pracowników. W branży gastronomicznej ponad 40% stanowisk nie ma obecnie obsadzonych pracowników. Ten niedobór nie ogranicza się tylko do regionu; Cała branża stoi w obliczu dramatycznych wydarzeń. Aktualne badanie pokazuje, że od początku pandemii korony więcej niż co czwarty pracownik zmienił pracę, a tylko nieliczni zostali zatrudnieni jako nowi pracownicy.

Liczby mówią same za siebie: w 2020 roku branżę odeszło 215 889 osób, a dołączyło do niej jedynie 116 770 – dysproporcja z pewnością niepokojąca. Kolejnym problemem jest duża fluktuacja, która wynika z tego, że wielu nowoprzybyłych odchodzi po krótkim czasie, często już po 1,5–3 latach. Ta niepewność powoduje, że coraz więcej firm musi zamykać swoje drzwi.

Droga naprzód: rozwiązania i strategie

Branża musi pilnie się przeorientować. Potrzebne są nie tylko nowe modele pracy, ale także ponowne przemyślenie procesu rekrutacji. ETL ADHOGA podczas niedawnej odprawy GASTRO wykazało, że pomocne mogą być tu nowoczesne podejścia, takie jak elastyczne modele czasu pracy, promocja zdrowia i możliwości dalszego szkolenia. Kluczem do sukcesu może być także zwiększanie satysfakcji pracowników i aktywne angażowanie ich w procesy decyzyjne.

Ponadto nowe technologie i automatyzacja mogą pomóc w zmniejszeniu obciążenia pracą, jednocześnie zwiększając wydajność i tworzenie wartości. Przykłady takie jak roboty sprzątające naczynia lub sztuczna inteligencja do planowania zmian to tylko niektóre z pomysłów do rozważenia.

Ogólnie rzecz biorąc, jasne jest, że branża gastronomiczna w powiecie Werra-Meißner i poza nim stoi przed poważnymi wyzwaniami. Rozwiązania są obiecujące, ale potrzebne są szybkie i ostatecznie konsekwentne decyzje aktorów politycznych, aby trwale zabezpieczyć przyszłość gastronomii w Hesji.