Baunatal świętuje: zwycięstwo 4:0 u siebie dzięki bramce Akmana!
KSV Baunatal wygrywa 4:0 z Türkiem Gücü Friedbergiem w heskiej lidze piłkarskiej. Yasin Akman błyszczy dwoma bramkami.

Baunatal świętuje: zwycięstwo 4:0 u siebie dzięki bramce Akmana!
Ponad 500 widzów na stadionie Baunatal mogło cieszyć się prawdziwą piłkarską radością, gdy w ubiegłą sobotę KSV Baunatal pokonał Türka Gücü Friedberga 4:0 w Heskiej Lidze Piłkarskiej. Było to już czwarte zwycięstwo w czwartym domowym meczu w sezonie, a drużyna pod wodzą trenera Tobiasa Nebe zaprezentowała się z najlepszej strony.
Na szczególną uwagę zasługuje Yasin Akman, który znacząco przyczynił się do zwycięstwa dwoma bramkami. Odkupił kibiców w 18. minucie, zdobywając gola na 1:0 po ciekawej asyście Ramiego Zouaoui. Zaledwie dwie minuty później Akman ponownie zdobył bramkę na 2:0 po ładnym podaniu Patricka Krengela. 24-letni skrzydłowy, który gra w drużynie od 1 lipca 2025 roku, w tym sezonie jest w doskonałej formie i jest obecnie jednym z kluczowych zawodników drużyny Baunatal. Według jego profilu zawodnika na Transfermarkt może być używany zarówno jako lewy skrzydłowy, jak i wiszący napastnik lub prawy skrzydłowy.
Pomocne interwencje i bezpieczne zwycięstwo
Choć w pierwszej połowie Baunatal dominował, obrona bramkarza Lukasa Bergera miała pełne ręce roboty. Kilkakrotnie uratował drużynę mocnymi obronami, w tym niebezpiecznym strzałem Toniego Reljica w 64. minucie i wybił piłkę gotowemu do strzału Lambrosowi Kamarianakisowi. „Bez niego mielibyśmy trudności” – stwierdził trener Nebe.
W 38. minucie Patrick Krengel pewnie wykorzystał rzut karny na 3:0. Zouaoui został sfaulowany w polu karnym i wydawało się, że gospodarze są na dobrej drodze do zwycięstwa. W końcowej fazie meczu Serkan Karakoc wszystko wyjaśnił w doliczonym czasie gry, gdy po strzale, który trafił w wewnętrzną stronę słupka, podwyższył na 4:0.
Szanowany przeciwnik
Trener gości Maik Vetter pogratulował Baunatalowi „w pełni zasłużonego zwycięstwa”. Mimo wyraźnej porażki podopieczni Türka Gücü Friedberga starali się narzucić ofensywny ton. Jednak przeciwko zwartej obronie i mocnym obronom Bergera nie udało się przejść dalej.
W środę drużyna Baunatalu rozegrała kolejny mecz pucharowy, który zdaniem trenera Nebe spowodował pewne zmęczenie. Niemniej jednak jego zespół wykazał się niezbędną postawą i nie pozwolił, aby wyzwania im przeszkadzały. Wydaje się, że KSV ma dobrą rękę w bieżącym sezonie, a fani mogą być podekscytowani tym, co przyniosą kolejne mecze.
Dzięki temu zwycięstwu Baunatal pozostaje na fali sukcesów i z pewnością zrobi wszystko, co w jego mocy, aby w nadchodzących meczach kontynuować serię. Przygotujmy się na więcej ekscytujących gier, ponieważ zdecydowanie wydaje się, że nadchodzi coś wielkiego.