Szok wandalizmu w Hanau: Krwawe swastyki na dziesiątkach samochodów!

Szok wandalizmu w Hanau: Krwawe swastyki na dziesiątkach samochodów!

Skandaliczny incydent wywołał w czwartek zamieszanie w mieście Hanau-Lamboy. Dziesiątki zaparkowanych samochodów, ściany domów i skrzynki pocztowe były umazane ludzką krwią, a niektóre graffiti w kształcie swastyk. 31-latek został tymczasowo aresztowany w swoim mieszkaniu na podstawie zeznań świadków po tym, jak policja odkryła krwawe graffiti ze swastyką. W momencie zatrzymania mężczyzna był już ranny i znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu – badanie na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało około 1,2 promila. Okazuje się, że krew, z jaką popełniono zbrodnie, pochodziła od niego samego.

Do aktów wandalizmu doszło po godzinie 16:00. a specjalne wstępne badanie potwierdziło, że była to krew ludzka. Uszkodzonych zostało prawie 50 samochodów, kilka skrzynek pocztowych i ściany domów. Agencja bezpieczeństwa państwa rozpoczęła obecnie dochodzenia w sprawie używania tablic rejestracyjnych organizacji niekonstytucyjnych i szkód w mieniu. Zgodnie z art. 86a kodeksu karnego publiczne używanie takich tablic rejestracyjnych może podlegać karze do trzech lat więzienia lub grzywny, jak wyjaśnia dziś ZDF.

Tło zbrodni

Burmistrz Claus Kaminsky (SPD) odetchnął z ulgą po szybkim aresztowaniu podejrzanego i wyraził konsternację tym, co się stało. We wstępnej ocenie podkreślił, że zbrodnia prawdopodobnie miała podłoże prywatne. Miasto Hanau, które stanowczo sprzeciwia się nienawiści i rasizmowi, złożyło już skargę karną i jest zszokowane tą sytuacją.

Śledczy podejrzewają związek pomiędzy zdarzeniem a środowiskiem zawodowym podejrzanego, choć dokładne motywy nie są na razie jasne. Zarówno policja, jak i miasto przyglądają się z wielkim zaniepokojeniem krwawym przejawom sztuki, ponieważ wpływają one na nastroje społeczne w Hanau.

Władze skupiają się obecnie na przywracaniu pokoju publicznego i opowiadaniu się za pełną szacunku i pokojową społecznością. Incydenty w Hanau otwierają rany, które już są głęboko zakorzenione w społeczeństwie i podkreślają potrzebę zrobienia więcej, aby zwalczać wypowiedzi i zachowania ekstremistów. Bezpieczeństwo Państwa kontynuuje prace w tej sprawie, aby zrozumieć, w jaki sposób doszło do tego szokującego wandalizmu i zapewnić, że takie akty będą powstrzymywane w przyszłości.